Notka napisana chyba głównie dla broszki, którą wypatrzyłam niedawno na jakimś jeleniogórskim straganie. Ostatnio zauważyłam u siebie niebezpieczny pociąg do wszystkiego co złote, błyszczące i obciachowe. Udało mi się wyłuskać z portfela ostatnie grosze, ale teraz jadę już naprawdę na oparach... Czas na odwyk!
Translation: I bought this brooch a few days ago on stall ;) And I'm scared, becouse I love everything, what's gold, shiny and tasteless last... I brought the last money and I think it's time to rehab!
t-shirt - SH
shirt - SH
jeans - H&M
bag - DIY
shoes - Allegro (here)
brooch - stall
chain - NOMI ;)
and bow in hair.
10 comments:
piosenka piekna.broszka piękna.kokardka piękna.wszystko cacy
Lola
ale cudna ta broszka!
super super
Też by mi się przydał odwyk, ale zawsze jak mam podjąć takie przedsięwzięcie to mi się nie udaje. A broszka świetna, sama bym się skusiła :)
broszka jest kapitalna;) strasznie podoba mi sie taki "złoty" tygrys;) mam juz pasek i choruje na pierścionek od którego ta miłosć sie zaczęła;)
Piękna broszka:)
bardzo fajna koszula, widzę że nie tylko ja takie lubię :)
Fajna koszula i fryzura :)
o kurczę jak dawno mnie tu nie było :) jak zawsze ślicznie Ci wszystko wyszło :)
świetna broszka!
Post a Comment