14 October, 2011

Would you still love me anyway?

Na razie przedsmak. Na dniach pokażę się w całości, czego nie mogę zrobić dziś, z powodu żarówiastości panującego na zdjęciach światła. Enjoy. Dr Martens boots


Helena II - Misfits

8 comments:

LAVEL said...

Ah martensy <3 Przymierzam się, przymierzam :D

No Life Till Leather said...

Osobiście nie podobają mi się te błyszczące, wolę matowe. Czekam na całość :)

Paulina Rutkowska said...

swietne!!

www.my-styleee.blogspot.com

Gosia said...

Super!

the sisberry blog said...

Już mi się podobają rajstopy. Włąściwie to takich szukam :)

WODOODPORNA said...

fajne butki. :))

tattwa said...

idealne :) Martens to jedna z tych nielicznych firm, których cały asortyment przygarnęłabym z pocałowaniem ręki :)

Izabela Żukowska said...

świetne Martensy, lakierowane są podwójnie mega! :)