03 November, 2010

Bo tu kończy się blichtr, zaczyna życie

Zamieszanie. Nie bardzo potrafię się odnaleźć w tym bałaganie. Suche liście kłębią mi się wokół nóg przy każdym kroku. Muszę znaleźć wyjście. Może wystarczy szerzej otworzyć oczy?
Lubię to zdjęcie. Pachnie mi nostalgią, tajemniczością i mroźnym powietrzem.

7 comments:

seepy said...

A ja skręciłam stopę i od kilku dni nie widziałam żadnych liści na oczy. Co ma zresztą odbicie w rzeczywistości, bo to była dobra wymówka, żeby nie wychodzić z domu. Podobno piękna jest pogoda. Nie wiem, u mnie same chmury. Mgły bym chciała nawet... a mgły niestety ani śladu.
Zaglądaj, zaglądaj... czasami lubimy robić magicznie, więc na pewno Ci się spodoba. Ja tam ogólnie moderuję, ale zdjęcia wiadomo - nie moje. U siebie coś jeszcze kiedyś napiszę. Na razie niestety cisną mi się na usta same przekleństwa, także nie byłoby się czym chwalić...
:)

behindblueeyes said...

swietne zdjecie! ma cos w sobie

Dżulietta said...

U mnie jest dosłownie szaro.. Kolory to jedynie: autobusy i tramwaje...

...Iww... said...

Faaajne zdjecie^^

Anonymous said...

heej ; d ja tu przypadkowo . jejku, ty jesteś z JG ? ; )) ale miło, do jakiej szkoły chodzisz, jeżeli można wiedzieć ?

pozdrawiam, natalia.

Aquamarine said...

Natalia: Tak, z Jeleniej :) Chodzę do jedynki.

Anonymous said...

jakiego aparatu uzywasz ?