08 November, 2009
Lew w słuchawkach
W sobotę odwiedziłam fryzjera z zamiarem podcięcia zniszczonych końcówek i delikatnego wycieniowania. Nie sądziłam jednak, że na ziemię opadną ponad pięciocentymetrowe kosmyki ;) Na szczęście czuję się w "nowych" włosach (piszę nowych, choć pewnie większość nie zobaczy jutro żadnej zmiany) całkiem fajnie, no i uzyskałam wreszcie efekt "lwiej grzywy", jaki sobie kiedyś wymarzyłam ;)
Specjalnie dla Was, zdjęcie "śnięty hipis" ;)
t-shirt - SH (Emily Strange)
headband - H&M
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
11 comments:
Uwielbiam takie t-shirty. Twój jest świetny! ;))
jaka fajna fryzura! ;)
świetny motyw!
opaska jak podwiązka... fajnie:)
Opaska jest genialna. H&M powiadasz... droga bardzo była? :)
Kapitalny t-shirt, czemu ja takich rarytasów nie znajduję? (pytanie retoryczne)
Bosko. Włosy same ci sie kręcą? Na pierwszym zdjeciu wyglądasz jak byś sie naćpała xd ale ogólnie zajebiscie ;p
Killercola - były w komplecie dwie - razem za.. cholera, nie pamiętam! Albo 9,90 albo 19,90 ;)) Ale raczej to pierwsze.
Wow widzę lekkie loczki. Wszyscy z pewnością zobaczą różnicę!
Ja też mam lwią grzywę, a do tego rudą :D
A t-shirt jest kullowy :D Ja bym sobie chętnie bluzę taką kupiła :)
i love ur teeshirt! and i really like ur header pic. agnes rocks! :)
xoxo
natalieoffduty.blogspot.com
Post a Comment